Podcast dla biznesu
Jak podcast dla biznesu potrafi uczłowieczyć marketing korporacji.
Korporacje nie znikną, ale zmieniają swoje podejście do naszej pracy.
Czyżby podcasty przebiły się do naszej świadomości? Czy odczuliśmy siłę podcastu? Czy podcast dla biznesu ma sens?
Wczoraj zrobiłem podcastowe szkolenie dla dużej firmy o korporacyjnym charakterze. Zdalnie. Kilka godzin przed komputerem. Grupa okazała się twórcza i zainteresowana.
Rozmawialiśmy o tworzeniu kontentu, jak mówić, aby Cię słuchali, ogólnie, jak zrobić podcast. Zauważyłem jedną, bardzo ciekawą zmianę: firma dokładnie śledzi trendy i szybko się w nie wpisuje.
Nie fascynują nas już wielkie biura, ani korporacyjny sznyt. To przewaga ludzi. Wykorzystajmy to.
Spotkania, procesy. Indywidualizm zwycięża, niekiedy odpycha nas masa. Nie chcemy być korpoludkami, jesteśmy zmęczeni kołowrotkiem dedlajnów i wyścigiem szczurów.
Dlatego słabo działa na nas słowa typu team spirit, feedback jako dar, wspólnie do celu. Dla wielu z nas to czcze gadanie, bliskie kuglarstwu kołczów i specjalistów od wszystkiego. Pranie mózgu. Po prostu.
Odrzucenie korpoprania mózgu powoduje, że mamy więcej możliwości dostosowania pracy do swoich potrzeb. A firmy zauważają, że dając nam więcej swobody, uzyskują naprawdę niezłe rezultaty produktywności.
Bliżej ludzi i więcej swobody w pracy – to jest kierunek.
I tu jest miejsce na podcasty. Wiele z firm zauważa, że tworząc podcast dla biznesu mogą być:
👉 być bliżej nowych odbiorców/klientów
👉 odrzucić korporacyjny charakter
👉 Połączyć B2B z B2C
👇 Jak?
Gdy Twoja firma świadczy usługi albo produkuje, warto o tym opowiedzieć. Nie tylko blog, ale i podcast. Głos daje więcej możliwości przekazu. Twoja firma B2B trafia do odbiorcy z innej firmy i w ten sposób częściowo przechodzi w B2C, bo słucha Cię konkretna osoba, potrzebująca Twoich usług.
Kilka-kilkanaście odcinków podcastu, w których opowiadasz, co robisz, dajesz ciekawostki. Nawet chwalisz się wiedzą. Ten sposób przybliża Twoją firmę do odbiorców. I masz swój komunikat. Unikalny. Wyróżniasz się.
