Gdy kopiują, to robisz to dobrze. Podobno
📧 Pięknego maila dostałem. Aż z ręki wypadł mi wypadł kubek z poranną kawą. Niestety na spodnie. Podcastuje jest jedno…
Czytam poranną korespondencję…
🚀 I nagle moim oczom ukazuje się mail z ofertą podcastową. No cóż, bywa, że dostaję oferty montażu podcastu. Nie pierwszy raz ktoś wozi drzewo do lasu.
Ale tu było inaczej.
Czytam dalej…
🎧 Zrobię Ci podcast. Wysoka jakość, niska cena, szybko, bardzo jesteśmy profesjonalni. Mamy lata praktyki. Lata doświadczenia.
A ty poświęć czas na swoich bliskich.
🎤 Potem przechodzę do dokładnego opisu usługi.
Czytam opis i zaczynam otwierać oczy coraz szerzej…
Bo znam te słowa.
To moje słowa. Przeczytasz je w ofercie na blogu.
Oferta przyszła z maila o podobnej nazwie do mojego bloga.
Wchodzę na tamtą stronę, widzę mocną inspirację moją ofertą (powiem dyplomatycznie)
💌 Odpowiadam w mailu, że ładnie napisali, ale to podobne do takiej strony podcastuje.pl
I w ogóle ta moja strona istnieje od kilku lat. Nieładnie, moi drodzy.
Dostaję zwrotny mail, że mocno zanalizowali konkurencję, ale nie chcą mi robić pod górkę, że pogadajmy i w ogóle.
Nie rozmawiam z ludźmi, którzy kopiują mój styl i ściągają ofertę.
🟢 Nawet kolory są podobne.
Podcastuje jest jedno
Cała reszta z wariacjami na temat słowa #podkast to nie jest #podcastuje.
🙅♂️ Jeśli dostaniesz ofertę podcastową na maila, to wiedz, że to nie jestem ja.
Nie wysyłam cold maili, bo bardzo łatwo podpaść pod spam. A korzystanie z maila bez zgody adresata może się równać problemami. Mieliśmy już jeden przypadek pana podcastera, który wyciągnął maile z RSS podcastu. Blisko było mandatu z RODO.
❓ Jakie błędy popełnił oferent?
1. Wysyła jak leci, orientuje się na słowo „podcast”, prawdopodobnie wyciąga maile z RSS
2. Nie oferuje swojego pomysłu
3. Kopiuje jak leci
4. Liczy na pomyłki klientów, którzy nieprawidłowo wpiszą adres mojej strony
💚 Wytaczać działa? Co robić?